Po pierwsze – rezygnacja z białka jest kiepskim pomysłem, jeśli chcemy doprowadzić do wzrostu tzw. suchej tkanki mięśniowej. Białko to jej podstawowy budulec. Po drugie – białko białku nierówne, ale z praktyką przychodzi odpowiednie bilansowanie posiłków i dobieranie takich produktów, które dostarczą go w dobrej ilości i jakości.
Na pewno wielu z nas słyszało diecie Dukana, opartą na spożywaniu niemal samego białka. Wykorzystuje ona swojego rodzaju ciężkostrawność białka, ponieważ aby je spalić nasz organizm spala również kalorie. Istotnym składnikiem białka jest leucyna, która odpowiada za jego syntezę w mięśniach, a w efekcie – ich rozbudowę. Prostą odpowiedzią jest zatem dostarczanie leucyny, która w dużym stężeniu, wraz z intensywnym treningiem wspomoże rozrost naszych mięśni.
Najlepsze i najbardziej wartościowe źródło białka to przede wszystkim mięso drobiowe, wołowe, wieprzowe, jaja i ryby. Nieco gorzej tolerowane jest białko serwatkowe, kazeinowe, czy sojowe. Niestety niektórzy z nas, np. ze względu na alergię, są zmuszeni, aby rezygnować z białek zwierzęcych.